W ostatnich dniach Głos Szczeciński zaprezentował interesujące dane dotyczące rozwoju miast na terenie województwa zachodniopomorskiego, które wynikają z dwóch styczniowych zestawień opracowanych przez renomowane instytucje naukowe.
Z analizy przygotowanej przez Politechnikę Warszawską wynika, że Świnoujście może się pochwalić mianem najdynamiczniej rozwijającego się miasta w Polsce, pozostawiając w pokonanym polu metropolie takie jak Warszawa, Wrocław, Kraków czy Poznań.
Natomiast w zestawieniu sporządzonym przez Polską Akademię Nauk, skupiającym się na 139 średniej wielkości miastach w Polsce, które tracą funkcje społeczno-gospodarcze, Stargard został sklasyfikowany na 96 pozycji. Ranking ten uwypukla trudności miast w zachowaniu ich znaczenia na tle krajowej gospodarki.
Specjaliści zwrócili uwagę na różnorodne przyczyny takich zjawisk. Prof. Aneta Zelek z Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu podkreśliła, że sukces Świnoujścia jest efektem znaczących inwestycji takich jak otwarcie tunelu pod Świną oraz rozwój sektora turystycznego. Z kolei prof. Dariusz Zarzecki z Uniwersytetu Szczecińskiego wskazał na unikalne położenie geograficzne Świnoujścia jako kluczowy czynnik jego dynamicznego rozwoju.
Odnośnie Stargardu, prof. Zelek zauważyła, że wyniki mogą być konsekwencją minionej światowej koniunktury ekonomicznej, podczas której miasto to było postrzegane jako intensywnie rozwijające się. Obecnie trend ten wyhamował, co wpłynęło na jego obecne postrzeganie. Prof. Zarzecki zwrócił uwagę na fakt, że bliskość Szczecina nie przekłada się obecnie na czynniki rozwojowe dla Stargardu.
Poprosiliśmy o komentarz prezydenta Stargardu Rafała Zająca.
W kontekście publikacji „Głosu Szczecińskiego” największe zdziwienie wywołuje koncentracja na Stargardzie, ponieważ na przywoływanej liście nie znajduje się on ani w kategorii miast kryzysowych, ani obniżającego się potencjału, ani miast stagnujących – w przeciwieństwie do 6 innych samorządów z regionu. Według zestawienia jesteśmy za to w lepszej sytuacji niż 96 pozostałych badanych miast, przed nami są z kolei tylko 42 samorządy z wszystkich 139 ocenianych. Mamy do czynienia z pewnym dysonansem, ponieważ w ubiegłym roku naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i Uniwersytetu Warszawskiego przygotowali ranking dla miesięcznika „Wspólnota”. Stargard zajmuje w nim bardzo wysokie, 18. miejsce na 267 samorządów, biorąc pod uwagę nasz sukces infrastrukturalny, ekonomiczny, finansowy i społeczny.
Oczywistym jest jednak, że trudno porównywać Stargard, który postawił na rozwój gospodarczy, chociażby z turystycznym Świnoujściem przywoływanym w publikacji „Głosu Szczecińskiego”. Trzeba mieć na uwadze, że na przestrzeni 4 ostatnich lat zanotowaliśmy spadek liczby mieszkańców na poziomie niewiele ponad 2%. Tymczasem w innych miastach podobnej wielkości te wartości dochodzą nawet do 11%. W budowanych konsekwentnie parkach przemysłowych mamy już ponad 9000 miejsc pracy, w związku z nowymi inwestorami pewnych jest 1000 kolejnych, a do zagospodarowania pozostaje jeszcze 150 hektarów terenów pod kolejne firmy.
Trzeba podkreślić, że Stargard zdecydowanie zyskuje wciąż funkcje społeczno-gospodarcze, czego przykładem może być chociażby konieczność budowy nowej szkoły podstawowej i rozbudowy żłobka, plany budowy nowej siedziby szkoły muzycznej, ale także rozrastające się budownictwo mieszkaniowe. W ciągu każdego roku przybywa w ten sposób ponad pół tysiąca nowych adresów.
Related
Brak powiązanych wpisów.