Wygrywając decydujący mecz na wyjeździe przeciwko Anwilowi Włocławek z wynikiem 81:77, koszykarze PGE Spójni Stargard zapewnili sobie awans do półfinału ORLEN Basket Ligi, sprawiając jedną z większych niespodzianek tych rozgrywek. Spotkanie rozpoczęto z ogromnym impetem, a dzięki znakomitym trafieniom Stephena Browna, Aleksandara Langovicia i Wesa Gordona szybko uzyskano przewagę 0:11. Mimo pewnego zakłócenia rytmu gry przez graczy Anwilu, którzy za sprawą Luke’a Petraseka i Victora Sandersa zmniejszyli dystans do rywali, to właśnie Spójnia po pierwszej kwarcie utrzymała prowadzenie 27:21.

Druga kwarta przyniosła chwilowy remis dzięki dobrej grze Janariego Joesaara z Anwilu, lecz zawodnicy ze Stargardu nie dali się zdominować, utrzymując przewagę dzięki celnej ręce Steina. Początki trzeciej i końcówki czwartej kwarty ukazały znakomitą formę gości, którzy odparli natarcie włocławskiej drużyny i zakończyli mecz, triumfując nad Anwilem wynikiem 81:77.

Najwięcej punktów dla PGE Spójni zdobyli Aleksandar Langović oraz Stephen Brown, notując po 17 punktów każdy. Najlepszy wśród gospodarzy okazał się Victor Sanders, który przyczynił się do wyniku drużyny 22 punktami, 4 zbiórkami i 3 asystami. Ten emocjonujący mecz nie tylko przyniósł PGE Spójni Stargard awans do półfinału, ale stanowił również spektakl pełen sportowych emocji dla fanów koszykówki.

Zdjęcie: T.Burakowski