W ubiegłą niedzielę, miłośnicy dwóch kółek zgromadzili się na VII Rodzinnym Rajdzie Rowerowym w Dobrzanach, przynosząc organizatorom wydarzenia, jakim jest Gmina Dobrzany, wielki powód do dumy. Liczna grupa uczestników, w tym mieszkańcy gminy oraz goście z okolic, zabarwili rajd swoją obecnością, tworząc nowy rekord frekwencji w historia rajdu.
Wszystko przebiegło zgodnie z wcześniej przyjętym scenariuszem. Słoneczna pogoda sprzyjała uczestnikom, na którego widok nie można było się powstrzymać od uśmiechu. Burmistrz Dobrzan, Paweł Filip, wraz z rodziną, również wziął czynny udział w wydarzeniu, co jest mocnym sygnałem wsparcia lokalnych inicjatyw.
Cykliści, odpowiednio wyposażeni w kamizelki odblaskowe oraz kolorowe czapeczki dla dzieci, ruszyli punktualnie o 9:15 z parku miejskiego w Dobrzanach. Na rowerzystów czekała starannie zaplanowana trasa o długości dwudziestu dwóch kilometrów, przebiegająca przez malownicze miejscowości takie jak Kępno, Mosina, Lutkowo, Kozy oraz powrót do Dobrzan.
Po drodze uczestnicy mogli liczyć na krótkie przystanki w Mosinie i Kozy, gdzie przygotowano poczęstunek służący regeneracji sił. Na mecie, w „Parku nad rzeczką”, na rowerzystów czekało bardziej obfite posiłki w formie grillowanej kiełbasy z sałatkami, słodkości oraz napojów, a także loteria z atrakcyjami przewidzianymi w nagrodach.
Bezpieczeństwo uczestników zapewnili funkcjonariusze Ochotniczej Straży Pożarnej z Dobrzan oraz policjanci z miejscowego posterunku oraz Komendy Powiatowej Policji ze Stargardu. Biorąc pod uwagę wysoki poziom zorganizowania i entuzjazm z jakim zostało to przyjęte, można stwierdzić, że VII Rodzinny Rajd Rowerowy w Dobrzanach był wydarzeniem nie tylko udanym, ale i niezwykle pamiętnym.
